Słońce zaczęło po woli zachodzić.
-Wiesz co... Ja już może pójdę-odparłam i westchnęłam-Mam jeszcze jedną sprawę do załatwienia w świecie demonów-to mówiąc ruszyłam w przeciwną stronę-Może jeszcze kiedyś się zobaczymy w końcu jesteśmy w jednej watasze.
<Rafello? chcesz coś dodać? ;p >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz