Spojrzałam na nową zdziwiona. Było jasne że każdy skądś zmierza, nie ważne jak bardzo nienawidzi tego miejsca. Usiadłam i uśmiechnęłam się, zamiatając ziemię naokoło siebie ogonami.
- Jestem pewna że jest miejsce, w którym zaczęłaś swoją wędrówkę.- Powiedziałam. Wilczyca spojrzała na mnie w zamyśleniu. Szczerze powiedziawszy chciałam coś dodać, ale ona mnie ubiegła.
- Pochodzę znikąd.- powtórzyła. Pokręciłam łbem i spojrzałam na nią poważniej.
- Nie mów tak.- ponagliłam ją łagodnie.- Wiesz, może się jednak przejdziemy? Zobaczysz że zmienisz zdanie i w końcu mi powiesz skąd jesteś. -Uśmiechnęłam się do niej i wstałam. Skierowałam się do Lasu Ogromu.
<Mika?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz