- Hah..ja też. - uśmiechnąłem się do niej łobuzersko.
- Serio ?
- Myhmm.. - pokiwałem głową.
Zachichotała i szepnęła mi do ucha :
- Kiedy ?
- Możemy nawet i teraz.
Nie dostałem żadnej już odpowiedzi, ponieważ ruszyliśmy w stronę naszej groty. Wadera ułożyła się na ziemi i czekała na mój ruch. Podszedłem do niej i zrobiłem to co ona, po chwili zacząłem ją całować.
Lekko smyrałem ją po szyi, aż w końcu połączyliśmy się. Wilczyca zagryzła wargi z rozkoszy.
< Sue ? ;p >
- Serio ?
- Myhmm.. - pokiwałem głową.
Zachichotała i szepnęła mi do ucha :
- Kiedy ?
- Możemy nawet i teraz.
Nie dostałem żadnej już odpowiedzi, ponieważ ruszyliśmy w stronę naszej groty. Wadera ułożyła się na ziemi i czekała na mój ruch. Podszedłem do niej i zrobiłem to co ona, po chwili zacząłem ją całować.
Lekko smyrałem ją po szyi, aż w końcu połączyliśmy się. Wilczyca zagryzła wargi z rozkoszy.
< Sue ? ;p >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz