- Już nie długo je zobaczymy. - szepnąłem jej do ucha.
- Tak.. - uśmiechnęła się. - Jestem ciekawy ile ich będzie. - pokazałem język. - Hehe.. - zachichotała. Po chwili usnęliśmy. Resztę nocy smacznie przespaliśmy. W pewnym momencie we śnie ujrzałem Ekavira i swego ojca, i matkę..jednak nawet oni nie popsuli mi tych chwil. < Sue ? > |
||
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz