Obudziliśmy się dopiero wieczorem. Wyszliśmy z jaskini, a na niebie widniały migoczące gwiazdy wraz z księżycem. Cieszyłem się, że w końcu jesteśmy razem. Położyłem się wygodnie na miękkiej i delikatnej trawie wraz z Tachibą. Zawyliśmy razem do księżyca pokazując jednocześnie, że jesteśmy w końcu szczęśliwi po tak wielu latach.
<Tachiba? tez mam brak weny xd >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz