- Chodź za mną.- powiedziałam radośnie i ruszyłam w stronę lasu Ogromu. Uwielbiałam tam chodzić. Na miejscu zatrzymałam się przy jednym z drzew.
- Znajdujemy się własnie w lesie Ogromu.- wyjaśniłam, szeroko się uśmiechając.- To było jednym z miejsc, w którym czułam się jak w domu.- Ekavir obejrzał dokładnie drzewo. Coś na nim zaszeleściło.
<Ekavir?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz