- Byłem zmuszony uciekać przed swym ojcem... - westchnąłem. - Lecz teraz chcę zmienić tamto miejsce i to bardzo..
- Ale jak bardzo ?! - zdziwiła się.
- Jeszcze nie wiem, ale... - popatrzyłem w słońce i zmrużyłem oczy.
Spojrzałem na Sue i odparłem :
- Na początek chciałbym, żeby Sue wyszła za mnie... - uśmiechnąłem się łobuzersko i spytałem. - Sue wyjdziesz za mnie ?
Oczy się jej zabłyszczały, a policzki zarumieniły.
< Sue ? XD A może ślicznotko, czas wrócić do starych ksywek c; >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz