W końcu wilk postanowił wyjść z ukrycia i się przedstawił. Spojrzałam tylko lekko ukradkiem na jego rany. Dotknęłam ich delikatnie łapkom po czym błyskawicznie zniknęła zostawiając jedynie lekko brązowy ślad jak po zagojeniu. Basior spojrzał na mnie nieco zdziwiony.
-Ma się ten dar-posłałam mu słodki uśmiech- to jak od dawna jesteś w watasze?-spytałam
Znów musiałam chwilę czekać na odpowiedź, ale Refello było chyba już bardziej pewny siebie.
-Od około tygodnia...-odparł
-A z kont pochodzisz?- znów uśmiechnęłam się zachęcająco
Miałam nadzieję, że dzięki temu wilk będzie miał łatwiej odpowiadać. Od razu wyczułam, że to także demon czy raczej coś w ty stylu, bo wiadomo swój swojego pozna, ale wolałam go zapytać.
<Refello to jak?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz