- To fantastycznie!- zachwyciłam się i uważniej przyjrzałam Ekavirowi. Wyglądał naprawdę dobrze jak na demona. Uśmiechnęłam się pod nosem, ale gdy zorientowałam się że nie zbyt dobrze odebrał moje przyglądanie się, zarumieniłam się i spuściłam łeb.
- Wybacz.- powiedziałam cicho.
<Ekavir?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz