-No to się zaraz przekonasz czy aniołek nie jestem czasami tak naprawdę diabełkiem-zaśmiał się słodko
-A no zobaczysz-powiedziałam przyjemnym głosem
Ja od razu wiedziałam, że nie jestem do końca aniołkiem, ale trzeba było to pokazać Stevemu, że błękitek jest również tak dobrym diabełkiem jak i aniołkiem.
<Steve? :D >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz