wtorek, 1 października 2013

Od Luny C.D. Jacoba

Miałam wyrzuty że się bawię z Jacobem, a nie z Jasperem, ale jednak szybko o tym zapomniałam kiedy kąpaliśmy się w jeziorze. Woda była idealna w sam raz do chlapania. Chciałam Jacobowi pokazać rafy koralowe więc zanurkowaliśmy. Było tam pięknie, ale nie mogliśmy zostać tam zbyt długo z powodu braku powietrza, było to frustrujące. Kiedy zapadł zmrok wyszliśmy na brzeg i podziwialiśmy księżyc i gwiazdy od których byłam specem. Pokazywałam Jacobowi różne konstelacje i przepowiadałam najbliższą przyszłość.
- No więc jutro będzie słonecznie, Violetta spotka Sezam po drodze do jeziora..... co tu jeszcze.. och widzę jeszcze Panther, będzie szczęśliwa, jednak nie widzę z czego.
- A nie możesz odczytać co będzie później? Za miesiąc, rok.
- Z gwiazd można wyczytać tylko najbliższą przyszłość, w dobrych warunkach mogłabym ci powiedzieć co będziesz robił za tydzień.
- Jakie to są dobre warunki?
- Potrzebowałabym wielkiego wzgórza i bezchmurnej nocy, a księżyc musiałby być w pełni.
- A kiedy jest najbliższa pełnia?
- Za trzy dni
<Jacob?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz