wtorek, 1 października 2013

Od Panther C.D. Lirent

 Śmiałam się i wygłupiałam z Violettą i Lirentem. W końcu postanowiłam się uspokoić. Usiadłam prosto patrząc na nich.
- Nie wiecie jak się cieszę, że dobrze się dogadujemy.- powiedziałam. Wadera skinęła głową. Lirent natomiast skupił się bardziej na uciekającym od niego chomiczku. Zwierzątko uciekało, aż znalazło się pod moimi skrzydłami. Zaśmiałam się cicho, czując łaskotanie.
- Wciąż chce się bawić.- wyjaśnił wilk. Rozpostarłam skrzydła, ukazując skulonego chomiczka.
- Chowanego?- zaśmiałam się.

<Lirent?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz