Znowu machnęłam łapę wodę, żeby go opluskać, ale tym razem on zrobił to samo.Spadłam pod wodę.Straciłam przytomność i spadałam w dół.jeżeliby Steve pomyślał, że udaje - papa wilczki, a jeśli nie to mam ratunek.. Mogłam liczyć tylko na tego basiora...
Steve uratujesz mnie? c:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz