Musiałem się zastanowić. Martwiłem się, że jeśli je zobaczę to potem tak jakby nie będę chciał ich oddać. To była na prawdę bardzo trudna decyzja. Stałem przez jakiś czas w milczeniu, a Sue czekała chyba trochę niecierpliwie na moją odpowiedź. Nie miałem zbyt nic do stracenia dlatego po bardzo długiej chwili namysłu odparłem pewnym siebie głosem.
-Tak-nadal w moim głosie jednak dało się słychać lekką niepewność
Mimo wszystko chciałem je chociaż zobaczyć i trochę poznać. Może one w ogóle nie wiedziały, że jestem ich ojcem? Nawet o to nie pytałem Tachiby.
Sue? Może jakieś zdj? ;>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz