-A będzie tam co nie co?-spytałam spoglądając na niego z uśmiechem
Zaczęliśmy iść do tej groty.
-a no będzie, będzie-wilk się zaśmiał
W końcu doszliśmy na miejsce.Położyłam się wygodnie.
-No to teraz błękitek jest twój, rób z nim co chcesz...-uśmiechnęłam się
<Steve? :D >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz