Zobaczyłem, że znów ślicznotka zniknęła. " Pewnie kolejne figle " pomyślałem.
- No ślicznotko wyłaź ! - krzyknąłem.
Lecz nikt się nie odezwał, podejrzewałem że to kolejny żart, lecz
musiałem zanurkować i poszukać jej.Zanurzyłem głowę w wodzie i
spostrzegłem ciało. Tak to była Sue. Podpłynąłem i chwyciłem ja za łapę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz