-Na pewno z pomocą wyśle wam wojowników i łowców, ale gdyby to było mało wystarczy, że ktoś przyjdzie i wspomni mi o tym to wyśle do was całą armię czarnych wilków, co ty na to?-spytałam po czym uśmiechnęłam się do wilczycy.-Ale pierw trzeba oczywiście sprawdzić czy jest, aż wielkie zagrożenie, bo jeśli nie to wystarczy po prostu przenieś się gdzieś indziej na, krótki czas, a ludzie już tam raczej szybko nie wrócą.-powiedziałam mając już w tym doświadczenie
-Bardzo dziękuję, Panther na pewno będzie Ci za to wdzięczna-powiedziała Luna po czym odwzajemniła mój uśmiech i pobiegła o wszystkim powiadomić Alfę swojej watahy.
Cieszyłam się, ze mogę im pomóc, ale oczywiście nikomu nie życzę wizyty łowców, którzy tylko czekają, aby jednego z ans ustrzelić na miejscu.
<Luna? ^^ >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz