-To może jutro spotkamy się tutaj przy wodospadzie?-zaproponował Jacob
-Ok, a potem pójdziemy do innych wilków
Rozmawialiśmy jeszcze o przygotowaniach aż zapadła całkowita noc, wtedy wyruszyliśmy do swoich jaskiń
-No to do jutra-uśmiechnął się przepięknie, że mnie zatkało
*Ranek*
Wstałam rano i przygotowałam się, po drodze do Jacoba upolowałam królika i zjawiłam się chwilę po nim.
- Hej! Gotowy do pracy?
-Jasne - odparł Jacob, mieliśmy pod każdą jaskinią zostawić wiadomość o spotkaniu.
<Jacob?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz