-Wręcz cudowna będzie dzisiaj noc...i pewnie wyjątkowo piękna-powiedział Jacob po czym uśmiechnął się uroczo.
- Tak - powiedziałam po czym spuściłam łeb - piękna...
W tym momencie przyszła, a właściwie przyleciała Panther.
- I jak tam przygotowania?
- Wszystko gotowe, teraz czekamy na stado - odpowiedziałam
- Dobrze, za ile będziesz mogła odczytać pierwszą wróżbę?
- Jak się ściemni, za godzinę będzie można to zrobić bez trudu.
- Więc czekamy....
<Panther lub Jacob?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz