- Ja jestem wilkiem!- krzyknęłam. Lirent i Violetta popatrzyli na mnie w osłupieniu, a ja spuściłam głowę.
- Przepraszam.- powiedziałam po chwili. Byłam niezwykle zmieszana. Zakryłam całe swoje ciało czarnymi skrzydłami. Co ja najlepszego zrobiłam? Wilki wciąż się nie odzywały. Podniosłam się.
- Chyba już sobie pójdę.- powiedziałam i odwróciłam do nich.
<Lirent? Violetta?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz