-Powiedz mi może co ty takiego niby we mnie widzisz?-zapytał Jasper
- Od czego by tu zacząć? - musiałam się chwilę zastanowić nad doborem słów - podoba mi się twój śmiech, jak się śmiejesz, po prostu ciarki mnie przechodzą - mówiłam wpatrzona w niebo, przy tych słowach lekko się zarumieniłam - uwielbiam słuchać twojego głosu, brzmi jak... - nie wiedziałam jak to powiedzieć, zastanowiłam się - jak... Najpiękniejsza muzyka, co jeszcze? Uwielbiam z tobą przebywać, nigdy się z tobą nie nudzę, zawsze znajdziesz jakiś temat do rozmów lub coś do roboty. - zastanawiałam się jeszcze chwilę nad tym co powiedziałam cały czas wpatrzona w niebo. - No dobrze, a ty? Za co mnie lubisz?
<Jasper?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz